Kompot z suszu

Według przepisu z 1871 r.

Czas przygotowania 10 minut
Czas gotowania 60 minut
Liczba porcji 14
Typ dania
Reklama

Spieszy Ci się? Możesz pominąć wstęp!

Kompot z suszonych owoców możemy traktować zarówno jako zwykły napój, dodatek do obiadu, ale też jako osobne danie w postaci deseru. Kompot z suszu najlepiej smakuje następnego dnia po ugotowaniu - dopiero wtedy nabiera właściwego, intensywnego smaku.

Obecnie kompot z suszu najczęściej podawany jest w Wigilię, natomiast kiedyś taki kompot często był serwowany do zwykłego obiadu. Popularne było również to, że kompot z suszu piły osoby osłabione, o co zimą przecież nie trudno. Suszone owoce posiadają dużą ilość witamy A i B (również kwas foliowy), a także sporą dawkę żelaza i potasu. Wniosek z tego prosty: pijmy kompot z suszu częściej :) Ja do kompotu dodałam śliwki, gruszki i jabłka, ale tak naprawdę każdy powinien dodawać te owoce, które po prostu lubi. Z każdym dniem przygotowany kompot staje się coraz bardziej intensywny w smaku, dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, aby go rozcieńczać zimną wodą. Tradycyjny przepis z 1871r znajdziecie poniżej (wprawdzie z samych śliwek, ale komu przeszkadzają w kompocie też inne suszone owoce? :) )

👉🏼🎄 👉🏼🎄 👉🏼 Oszczędź czas i sprawdź e-book z wybranymi przeze mnie przepisami na pełną kolację Wigilijną za 9,99 👈🏼🎄 👈🏼🎄 👈🏼

Kompot z suszu
Porcji

Składniki

Uwaga! Ilość składników dla tej liczby porcji została wyliczona automatycznie.
Reklama

Przygotowanie

Treść oryginalna przepisu z 1871 roku

W zimie, szczególniej dla chorych, doskonały komput robić można z francuzkich suszonych śliwek lub z białych greckich. Tak jedne jak drugie opłókawszy w wodzie wolnej, nalać świeżą wodą tyle, żeby objęło śliwki; włożyć cukru na pół funta śliwek ćwierć funta, wrzucić cynamonu kawałek, cytrynowej skórki trochę, gotować to razem póki śliwki miękkie nie będą; wyjąć je, włożyć na salaterkę i polać przecedzonym sosem.

Awatar
Lena Gryszko
Jestem inicjatorką PrzepisyTradycyjne.pl. Gotowanie jest moją pasją. Będąc jeszcze małą dziewczynką chętnie sięgałam po garnki. Kuchnia jest dla mnie miejscem, w którym czuję się wolna, zdaję się na swoją intuicję ale też i wiedzę. Uwielbiam karmić innych i być karmioną. Nie wyobrażam sobie życia bez dobrego jedzenia.
Dołącz do dyskusji
Tego przepisu jeszcze nikt nie skomentował. Może Ty rozpoczniesz dyskusję? Śmiało!
Dodaj komentarz

Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Gryszko.com – Bartosz Gryszko podanego przeze mnie adresu e-mail oraz adresu IP oraz korzystanie z plików cookie w celu ułatwienia uwierzytelniania i zamieszczania komentarzy. Oświadczam iż zapoznałem się z polityką prywatności ora regulaminem.