Pomysł na stworzenie swojego miejsca do wypoczynku kiełkował w nas już od dłuższego czasu. I nagle zapadła decyzja: zróbmy glamping czyli "glamorous camping". Od decyzji do realizacji minęło kilka miesięcy. Zakasaliśmy rękawy i praktycznie od rana do nocy pracowaliśmy, żeby jak najszybciej powstał Boho Park – nie tylko dla nas ale też i dla gości. Bo my tak już mamy, że jak coś robimy, to największą radość daje nam możliwość dzielenia się tym z innymi ludźmi.
W skrócie Boho Park to 5 namiotów stojących na ponad hektarowym terenie. Dookoła jest las, łąka i zaledwie 300m od nas urokliwa rzeka Liwiec. Wszędzie jest zielono. Obszar Boho Parku zalicza się do obszaru Natura2000 – nieopodal są chronione lasy przez co otoczenie jest z jednej strony dzikie, a z drugiej strony zadbane. Rzut beretem jest też Nadbużański Park Krajobrazowy więc szlaków rowerowych i spacerowych jest tutaj od groma.
Sama rzeka Liwiec przy Boho Parku jest dosyć płytka – woda sięga najwyżej do pasa. Dlatego jest to raj dla rodzin z małymi dziećmi. W upały na "oswojnej" i piaszczystej plaży roi się od dzieci budujących zamki z piasku i wesoło pluskających się wodzie. Dla tych, którzy lubią jednak spokój Liwiec też ma coś w zanadrzu: przez to, że jest krętą rzeką, to można znaleźć dużo dzikich, intymnych plaż. Z kolei ci, którzy unikają "nicnierobienia" mogą wynająć kajaki. Generalnie niby jedna rzeka Liwiec, a zapewni cały wachlarz atrakcji :) Ja osobiście uwielbiam spacery brzegiem Liwca w ciepłe, letnie wieczory. Zachód słońca wygląda zjawiskowo, a gorące powietrze nad rzeką późnym popołudniem przyjemnie się schładza.
Ale wracając do Boho Parku! Jak wspomniałam to 5 namiotów. Każdy urządzony w takim samym standardzie. Jest podwójne łóżko małżeńskie oraz rozkładana dwuosobowa kanapa. Do tego komoda, żeby można było wygodnie rozpakować swoje rzeczy. Jeżeli jest za gorąco to włączamy wiatraki, a jeżeli za zimno, to ustawiamy grzejniki. W każdym namiocie staraliśmy się też dodać elementy dekoracyjne, które sami zrobiliśmy. Przykładowo stoliki nocne przy łóżku to duże, rzeźbione przez nas pieńki :)
Oprócz tego zależało nam na tym aby namioty były naprawdę wygodne i zapewniały komfort dlatego każdy ma swoją łazienkę i mały aneks kuchenny. Więc prysznic bierzemy pod gołym niebem stąpając po drobnych kamyczkach.
W każdym namiocie jest też lodówka i oczywiście jest niezbędne kuchenne wyposażenie. A jedzenie przygotowujemy sobie na płycie indukcyjnej. Naleśniki z twarogiem i jagodami podsmażone na masełku to jest tego typu śniadanie, które w takim miejscu na tarasie smakuje najlepiej!
Każdy namiot ma też swój taras. Dwa fotele i stolik. Mamy też kilka malutkich krzesełek przeznaczonych dla kilkuletnich dzieci – tak, żeby też mogły wygodnie zjeść posiłek na tarasie. Z kilku namiotów widok z tarasu jest hipnotyzujący: na polanę i drzewa albo po prostu na las. Goście, którzy szukają maksymalnego wyciszenia często wybierają namiot SEQUOIA, ponieważ tu z tarasu widać rano wschód słońca i wszechogarniającą zieleń.
Ogólnie nazwa i wystrój każdego namiotu nawiązuje do konkretnego Parku Narodowego w USA.
Mamy więc: ZION – jest to namiot artystyczny, w biało - turkusowych kolorach. Znajdziesz w nim skrzynię pędzli, farb i płótna.
SEQUOIA – namiot wyciszenia. Dominują tu stonowane kolory ciemnej czerwieni i złota. Namiot jest odwrócony od całej reszty namiotów co daje dużo intymności.
GRAND CANYON – namiot romantyczny. Urządzony w pastelowych i perłowych kolorach. Idealny dla par, dla których miłość jest najważniejsza i oprócz siebie niczego więcej do szczęścia nie potrzebują.
YELLOWSTONE – namiot urządzony z żółtymi akcentami. Taras wychodzi na drzewa. Widok z okna namiotu również jest magiczny: tylko (albo aż!) drzewa. Namiot ten jest najdalej wysunięty w las co sprawia, że jest on troszkę outsiderem, podobnie do Sequoia :). Na wyposażeniu tego namiotu są nasze ulubione planszówki, które zapewnią atrakcje w pochmurny wieczór.
MONTANA – namiot z błękitnymi akcentami. Jest to namiot "najchłodniejszy" bo jest całkowicie zanurzony w lesie. Przez co w upalne dni jest chyba najprzyjemniejszym namiotem, ponieważ naturalnie zapewnia przyjemny chłodek.


Jestem inicjatorką PrzepisyTradycyjne.pl. Gotowanie jest moją pasją. Będąc jeszcze małą dziewczynką chętnie sięgałam po garnki. Kuchnia jest dla mnie miejscem, w którym czuję się wolna, zdaję się na swoją intuicję ale też i wiedzę. Uwielbiam karmić innych i być karmioną. Nie wyobrażam sobie życia bez dobrego jedzenia.

