Wasze ulubione przyprawy

Kilka dni temu spontanicznie ogłosiłam na Facebooku oraz na Instagramie konkurs, którego zadaniem było wymienienie ulubionej przyprawy. Poprosiłam też, żebyście napisali krótkie uzasadnienie swojego wyboru. I wiecie co? Totalnie, kompletnie, bezapelacyjnie zaskoczyliście mnie swoim ogromnym zaangażowaniem! :) W przeciągu jednego dnia pojawiło się ponad 300 komentarzy, a finalnie zebraliśmy ponad 500 głosów! W zestawieniu pojawiło się kilkadziesiąt rodzajów przypraw, z czego niektóre dla mnie były całkowitym odkryciem, np. czubryca albo sumak - już wyruszyłam w poszukiwaniu tych przypraw! Wybór ostatecznych, zwycięskich wpisów był ciężki, ale wydaje mi się, że też stanęłam na wysokości zadania :)

Wszystkim zaangażowanym bardzo dziękuję i obiecuję, że pomyślę jeszcze w niedalekiej przyszłości o dodatkowej zabawie ❤️ Pokazaliście, że macie niesamowitą moc!

Poniżej wymieniam osoby, które niedługo otrzymają bardzo aromatyczną paczkę z przyprawami. Dziewczyny, gratuluję Wam! ❤️

#1 Aleksandra i jej jałowiec: "A ja uwielbiam zapomniany JAŁOWIEC ❤️ kiedyś bardzo popularny w kuchni staropolskiej, teraz dosyć ciężko dostępny. Nie wyobrażam sobie dziczyzny bez jałowca, świetnie komponuje się również z baraniną i królikiem 😊 ciekawy dodatek do wszystkich gulaszy, grochu, fasoli a nawet bigosu. Jest bardzo zdrowy- pomaga w trawieniu, pobudza apetyt, leczy drogi moczowe, oczyszcza organizm 😊 Obowiązkowy dodatek dań tradycyjnych."

#2 Małgorzata i jej rozmaryn: "Rozmaryn - ukochana roślina, nie tylko przyprawowa ❤️❤️❤️Najbardziej lubię połączenie świeżego rozmarynu i smażonego łososia (zapach luksusu z czasów studenckich). Ciekawie sprawdza się zamiast wykałaczek do szaszłyków.Chanel N° 5 wśród olejków eterycznych. Zapach, który lubi nawet mój kot 😺 Roślina, którą dostaję zamiast 🌷🌹🌼🌻🌸 na Dzień Kobiet. Za miesiąc trafi również do bukietu ślubnego i butonierki 😊"

#3 Joanna i jej czosnek niedźwiedzi: "Moją ulubioną potrawą jest czosnek niedźwiedzi nazywany inaczej cebulą czarownic, a że sama uważam się za czarownice (moje czary to codzienne przyrządzanie potraw) jest to przyprawa, którą najczęściej używam w mojej kuchni 😊 Wierzenia starożytnych German głosiły, że jest to pierwsza roślina, którą posilają się wybudzone z zimowego snu niedźwiedzie, a skoro dodaje ona niedźwiedziom energii jest w stanie wzmocnić też ludzi. Dodaje niezwykłego aromatu czosnku potrawom, jednak w przeciwieństwie do prawdziwego czosnku nie pozostawia po sobie charakterystycznego posmaku w ustach. Dlatego też kiedy szykuję domowe potrawy prawie zawsze zastępuję zwykły czosnek właśnie czosnkiem niedźwiedzim!"