Odwiedziliśmy chińską restaurację MAO, która mieści się w samym centrum Warszawy. Spędziliśmy tam prawie 2 godziny delektując się tradycyjnymi chińskimi daniami podanymi w nieco nowoczesnym wydaniu. Moje serce skradła kaczka na chrupko (38 zł), natomiast wszyscy zachwycaliśmy się też bakłażanem po syczuańsku (26 zł). Dobrym pomysłem jest zamówienie również mixu przystawek – znajdziesz w nim np. pieczone chipsy z batata, marynowany ogórek, marynowaną wołowinę, czy smażone orzeszki ziemne (24 zł). Zamówiliśmy też szczypior czosnkowy z tofu. Wyglądem przypomina nieco fasolkę szparagową ale w smaku jest już zupełnie inny. Bardzo nam też smakowały lemoniady, a w szczególności lemoniada o korzennym smaku. Za całość zapłaciliśmy 172 zł.
Warto wspomnieć też o udogodnieniach dla mam z maluchami: na miejscu jest bardzo duża i wygodna łazienka z przewijakiem. Można też poprosić o krzesełko dla dziecka.
Mao Restauracja Chińska: Marszałkowska 62, Warszawa.