Wszystko zaczęło się od miłości do jedzenia...
Wyruszyliśmy na słoneczną Sycylię, rzuciliśmy wszystko i pojechaliśmy tam samochodem. Nie planowaliśmy powrotu, nie planowaliśmy zupełnie niczego. A właśnie na Sycylii zrodził się pomysł na stworzenie bloga PrzepisyTradycyjne.pl.
Będąc we Włoszech oddawaliśmy się rozpuście kulinarnej. Przemierzaliśmy Sycylię wzdłuż i w szerz w poszukiwaniu najlepszych smaków. Przez większość czasu mieszkaliśmy w malowniczym domu ukrytym w gąszczu drzew oliwnych i cytrusowych. Poznawaliśmy lokalsów, dzięki którym mogliśmy próbować prawdziwie rodzimych smaków Sycylii. Jedzenie nas prześladowało na każdym kroku.
Przepisy tradycyjne na blogu
Sięgając po ponad 100-letnie przepisy postawiliśmy sobie wysoką poprzeczkę. Wyzwań było kilka: zaczynając od interpretacji samego przepisu, przetłumaczenia receptury na współczesny język, przeliczenia gramatury i w końcu podjęcie próby odtworzenia przepisu. Efektem intensywnego studiowania książek kulinarnych była nieustająca praktyka w kuchni.
Pierwszy przepis na blogu opublikowałam symbolicznie 1 stycznia 2016 roku. W pierwszym roku bloga odtworzyłam blisko 100 przepisów i gotowałam po kilka godzin dziennie. Dzięki temu w późniejszym czasie odważyłam się tworzyć swoje przepisy. Uczestniczyłam w wielu warsztatach kulinarnych. Na całego poświęciłam się gotowaniu. Całe szczęście szybko się okazało, że nie gotuję tylko dla siebie.
Fotografia kulinarna
Będę całkowicie szczera: lustrzankę do ręki wzięłam pierwszy raz w tym dniu, w którym chciałam sfotografować przygotowane danie. Dostałam aparat, który nawet nie miał autofocusa. Robienie zdjęć było dla mnie największym wyzwaniem. Kwestie estetyki, kompozycja dania w kadrze, dodatki, obróbka zdjęć – to wszystko było dla mnie na początku spowite gęstą mgłą. Przez kilka lat metodą prób i błędów uczyłam się robić zdjęcia potraw.
W chwilach całkowitego zwątpienia do akcji wkraczał Bartek. Bo tak już mamy – że jak jedno z nas trochę się pogubi, to drugie pędzi z pomocą. Dopracowanie umiejętności fotograficznych oraz opracowanie stylu potraktowaliśmy jako nowy, wspólny projekt. Z fotografią było podobnie jak z kuchnią – musiałam zrobić dziesiątki tysięcy zdjęć, żeby w końcu opracować swoją stylistykę.
Filmy z przepisami
1 lipca 2019 roku opublikowałam swój pierwszy film na TikTok’u. Bardzo szybko odkryłam, że kręcenie filmów sprawia mi ogromną przyjemność. Nagrywam lustrzanką. Podobnie jak ze zdjęciami – tu również chciałam znaleźć swoją stylistykę video. Zależało mi na tym, aby już w pierwszych sekundach odbiorca wiedział, że ten materiał został stworzony przeze mnie.
Nie tylko przepis gra kluczową rolę tylko cała oprawa graficzna – światło, tło, dźwięk – miały stworzyć jakościowy materiał video. Dosyć szybko publikowane materiały na TikTok’u zostały dostrzeżone przez marki z różnych branż: spożywcza, technologiczna, kosmetyczna, AGD.
Inne kanały Social media
Facebook, to połączenie treści ukazujących się na blogu oraz na Instagramie. Traktuję go raczej jako informatora. Zdecydowanie rzadziej tu publikuję.
YouTube, to kanał, na którym publikuję bardzo sporadycznie – tylko jeżeli zaplanuję przygotowanie specjalnego materiału.
Na Instagramie możesz zobaczyć kulisy mojej pracy. Pojawiają się tam też niektóre przepisy w formie wideo.
Boho Park Glamping
Nasz najnowszy projekt! Miłość do jedzenia połączyliśmy z miłością do natury i tak oto powstał Boho Park Glamping. Nieopodal Warszawy stworzyliśmy miejsce do złapania oddechu od miejskiego życia. Nad rzeką Liwiec, w gąszczu drzew, w sąsiedztwie rezerwatu i kolorowych, pachnących polan postawiliśmy 5 namiotów glampingowych.
Każdy namiot jest wyposażony w takim samym standardzie ale różnią się od siebie kolorystycznymi akcentami. Tworząc Boho Park współpracowaliśmy z takimi markami jak: Tk Maxx, Xiaomi czy Bonami.
Boho Park przyjmuje gości od maja do końca września. Więcej informacji o projekcie znajdziesz na stronie www.bohopark.pl oraz w artykule.