Pielmieni są daniem mojego dzieciństwa. Pamiętam jak odwiedzała nas babcia i w jeden dzień przygotowywała kilkaset pielmieni. Tak: kilkaset, ponieważ zaczynała lepić w okolicach 4 nad ranem i kończyła późnym popołudniem.
Pamiętam też jak byłam małą dziewczyną i z uwielbieniem patrzyłam na dłonie babci kiedy ugniatała ciasto. Surowe ciasto na pielmieni było tak cudownie miękkie i miało taki zapach, że je podkradałam i się nim zajadałam. Na szczęście babcia wszystko widziała i pilnowała, żebym "nie przesadziła" z tą ilością.


Oprócz tego w naszym domu czymś naturalnym było to, że każdy ma "swój sposób" na pielmieni. Jedni jedzą je z odrobiną masła i dużą ilością pieprzu, inni uwielbiają je ze śmietaną i z pieprzem, a jeszcze innym do szczęścia potrzebne było masło skropione kilkoma kroplami octu. Są też tacy, którzy uznają pielmieni tylko i wyłącznie podawane w rosole. Ja osobiście mam taką kombinację: śmietana, solidna dawka pieprzu i ocet.
Tak się składa, że pielmieni były też jednym z pierwszych dań, które Bartek spróbował w moim rodzinnym domu. Do dziś pamięta w jaki sposób podała je moja mama. I sam też mówi, że pielmieni są jego jednym z ulubionych dań.
Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że pielmieni nie zawsze były popularne w Rosji czy na Ukrainie. Jeden z pierwszych drukowanych przepisów na pielmieni pojawił się dopiero w 1855 roku. Wcześniej ta potrawa była uznawana za "obcą" i egzotyczną. Oryginalny przepis znajdziecie niżej, w formie zdjęcia.
Oryginalne pielmieni przygotowuje się z wieprzowiny. Jednak na przestrzeni wielu lat powstało wiele kombinacji. Moje ulubione pielmieni skrywają w sobie mieszankę mięsa wieprzowego i wołowego. Moja babcia ma też "swój sposób" na to, żeby farsz był aromatyczny, soczysty i wyrazisty.
Cieszę się, że dzisiaj mogę się z Wami podzielić przepisem na najlepsze i najpyszniejsze pielmieni. Z podanych proporcji wyjdzie ok. 80 sztuk pielmieni. Dużo zależy od tego jakiej wielkości będą Wasze pielmieni.
PS ostatnio pielmieni jedliśmy razem z Julitą i Tomkiem, którego możecie również znać z magicznyskladnik.pl :) Dzięki Tomek za wybrane zdjęcia! :)


Pielmieni
Składniki
- Mąka do oprószenia deski i pielmieni
- 1 szt żółtek
- 80 ml rosołu
- Sól i pieprz do farszu
- 1 łyżka soli
- 200 ml ciepłej wody
- 700 g przesianej mąki
- 500 g wołowiny mielonej
- 500 g wieprzowiny mielonej
Przygotowanie
- Najpierw przygotowujemy farsz: wołowinę i wieprzowiną dokładnie mieszamy ręką. Dodajemy 80 ml rosołu, wywaru warzywnego lub wreszcie zwykłej wody. Dodajemy żółtko i porządnie wszystko solimy i pieprzymy. Farsz powinien być w dotyku miękki i jednolity. Mięso powinno być dobrze połączone. Do farszu możemy też dodać połowę drobno posiekanej cebuli, mi jednak bardziej smakuje bez tego dodatku.
- Przygotowujemy ciasto: mąkę mieszamy z solą i powoli dodajemy wodę o letniej temperaturze. Ciasto wyrabiamy długo - do momentu aż swobodnie będzie odchodzić od rąk. Dobrze wyrobione ciasto jest miękkie i jednolite. W przekrojonym cieście powinna być widoczna duża ilość drobnych dziurek.
- Ciasto dzielę na 3 części. Te części, których nie używam zostawiam pod przykryciem. Ciasto rozwałkowuję na grubość ok. 2 mm i szklanką odciskam kształt krążka, na które będę wykładać farsz. Ciasto nie powinno być za cienkie. Jeżeli po nałożeniu farszu i uformowaniu uszka ciasto prześwituje, to znaczy, że jest ono za cienkie i może pękać podczas gotowania.
- Pielmieni układam blisko siebie na drewnianej desce oprószonej mąką. Samie pielmieni też mocno posypuję mąką. W taki sposób mogę je przechowywać w zamrażalniku nawet przez kilka miesięcy.
- Aby ugotować pielmieni: nastawiam garnek z wodą i czekam, aż zacznie ona wrzeć. Wodę solę i wrzucam pielmieni. Pielmieni mieszam drewnianą łyżką. Jeżeli użyjesz metalowej, to jest spora szansa, że delikatne ciasto się rozerwie. Pielmieni są gotowe w momencie kiedy wszystkie wypłyną na wierzch i odczekasz 3 minuty. Ważne jest to, żeby pielmieni miały wystarczająco dużo swobody w garnku.
- Mój ulubiony sposób podania pielmieni to takie z odrobiną śmietany, dużą dawką pieprzu i kroplą octu. Spróbuj :)



Treść oryginalna przepisu z 1855 roku
Oryginalny przepis na pielmieni znajdziecie poniżej w formie zdjęcia.Pokaż więcej »




Jestem inicjatorką PrzepisyTradycyjne.pl. Gotowanie jest moją pasją. Będąc jeszcze małą dziewczynką chętnie sięgałam po garnki. Kuchnia jest dla mnie miejscem, w którym czuję się wolna, zdaję się na swoją intuicję ale też i wiedzę. Uwielbiam karmić innych i być karmioną. Nie wyobrażam sobie życia bez dobrego jedzenia.

