Spieszy Ci się? Możesz pominąć wstęp!
Nie wyobrażam sobie Wigilii bez barszczu z malutkimi i delikatnymi w smaku uszkami z grzybami. Kochani, Święta już za chwilkę! A z uszkami jest tak, że spokojnie możemy je przechowywać w zamrażalniku. Nie musimy nic zostawiać na ostatnią chwilę. Przed Wami tradycyjny przepis, bo z 1871 roku. Z podanych proporcji wychodzi ok. 70 uszek.
W oryginalnym przepisie Lucyna Ćwierczakiewicz radzi, żeby ciasto zagnieść z jajkiem. Jestem wielką przeciwniczką używania jajek do ciasta pierogowego. Moim zdaniem bez jajka ciasto wychodzi o wiele bardziej elastyczne, miękkie i delikatniejsze.
Składniki
Przygotowanie
Gotowane mięso wołowe lub pieczeń usiekaną na massę, wraz z kawałkiem słoniny wziąść w tygielek lub rondelek, łyżkę masła zagotować, wrzucić nieco tartej lub pieczonej cebuli, dać chwilkę zagotować; ale żeby się nie smażyła i zaraz zdjąć z ognia, włożyć usiekane mięso, jeden lub dwa grzybki ugotowane i usiekane, podlewając smakiem z tych grzybków, wsypać trochę bułki tartej, parę jaj całych, posolić, popieprzyć i dobrze wymieszać. Zagnieść ciasto z pół kwarty mąki z jednem jajkiem i wodą, żeby nie było bardzo twarde; rozwałkować, pokrajać w kwadratowe kawałki nieduże, na każdy położyć trochę farszu, brzegi posmarować wodą lub białkiem, złożyć razem w kształt chusteczki, a dwa przeciwległe końce zlepiwszy, utworzy się uszko. Wrzucić na gotującą się wodę osoloną: jak wypłyną to dobre; odlać wodę i włożyć w wazę. Takie uszka w post robią się z grzybów suszonych zamiast mięsa, zresztą tak samo, i smażą na maśle klarownem.
Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Gryszko.com – Bartosz Gryszko podanego przeze mnie adresu e-mail oraz adresu IP oraz korzystanie z plików cookie w celu ułatwienia uwierzytelniania i zamieszczania komentarzy. Oświadczam iż zapoznałem się z polityką prywatności ora regulaminem.