Spieszy Ci się? Możesz pominąć wstęp!
Pierwszy raz przyrządzałam i jadłam bażanta. Nigdy wcześniej nie miałam okazji spróbować jak smakuje to ptaszysko. Jednak ostatnio dużo szperam w przeróżnych książkach kulinarnych i bardzo często pojawia się w nich pozycja "bażant". Nic mi więcej już nie pozostało, jak tylko samej się zabrać za przygotowanie na obiad bażanta :)
Jednak musze przyznać, że nie trzymałam się mocno oryginalnego przepisu... Zdaję sobie sprawę, że to co jemy powinno ładnie wyglądać, ale w tym wypadku propozycja podania bażanta po prostu do mnie nie przemawiała :P Zresztą i tak bażant, którego przygotowywałam był już wczśniej pozbawiony głowy, ogona i skrzydeł.
Składniki
Przygotowanie
Bażanty podaje się tylko przeważnie do wykwintnych obiadów, pieczone na rożnie. Po oczyszczeniu odkroić nieoskubany łebek ze szyjką, cały ogon z piórami i skrzydła, pozostawiając to do ubrania bażanta, potem go gęsto naszpikować słoninką, posolić i piec na rożnie, polewając ciągle masłem. Upieczonego pokrajać zręcznie, ułożyć na podstawie z okrągłego czerstwego chleba, który po okrojeniu skórki wpierw osmażyć w gorącej fryturze i osuszyć w piecu; potem za pomocą posrebrzonych szpadek wpiąć łeb ze szyją, ogon, a zboków osadzić skrzydła rozpostarte; bażanta ułożonego pośrodku, polać gorącem masłem, a półmisek otoczyć zieloną sałatą.
Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Gryszko.com – Bartosz Gryszko podanego przeze mnie adresu e-mail oraz adresu IP oraz korzystanie z plików cookie w celu ułatwienia uwierzytelniania i zamieszczania komentarzy. Oświadczam iż zapoznałem się z polityką prywatności ora regulaminem.