Spieszy Ci się? Możesz pominąć wstęp!
Pyzy to smak mojego dzieciństwa. Smak lata spędzonego u babci i czas wspólnego gotowania. Najczęściej jadłam je na słodko z musem truskawkowym, dzisiaj wersja bardziej prosta z cebulką i podsmażanym boczkiem.
Pyzy świetnie komponują się również z sosami, z mięsem lub na słodko. Można je również ugotować na parze wtedy czas wydłuża się do 20 minut. Ciekawa jestem z czym Wy najbardziej lubicie jeść pyzy :)
Składniki
Przygotowanie
Pół litra mąki rozczynić z 4 dkg drożdży rozpuszczonych w ćwierć litrze mleka letniego i pozostawić w cieple. Gdy się rozczyna ruszy, wbić dwa całe jaja, dać łyżkę masła surowego,posolić,wsypać drugie pół litra mąki i wyrabiać, aż od ręki odstanie. Potem wyrzucić ciasto na stolnicę, lekko rozwałkować na grubość półtora palca,wycinać kieliszkiem małe placuszki i postawić ze stolnicą w cieple na godzinę, by jeszcze podrosły; poczem wrzucić je na kipiącą wodę do obszernego rondla i gotować pod przykryciem 15 minut. Przed wyciągnięciem przekroić jedną dla spróbowanie czy nie surowa,wyjąć na półmisek i polać suto słoninką. Gotować należy przez samym podaniem, bo stać nie mogą, gdyż opadną.
Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Gryszko.com – Bartosz Gryszko podanego przeze mnie adresu e-mail oraz adresu IP oraz korzystanie z plików cookie w celu ułatwienia uwierzytelniania i zamieszczania komentarzy. Oświadczam iż zapoznałem się z polityką prywatności ora regulaminem.